Przechowywanie zbóż – silos

Kiedyś wydawało mi się, że wszystko jest proste, że ze Tobie sobie z całą pewnością poradzę, jednakże ostatnio zaczęłam wątpić. Wszystko zaczyna być takie bezsensowne, kiedy pojawiają się problemy. Sama to zaobserwowałam patrząc na siebie, że seria porażek, nieporozumień i stresu sprawiła, że wpadłam w głęboką depresję i przestałam kompletnie w siebie wierzyć. Wszystko by było dobrze, gdybym była osobą silną, natomiast nie jestem. Proste, w bardzo wielu przypadkach wręcz żartobliwe słowa dotykają mnie bardzo mocno i zostają w mojej pamięci na długo. Inni ludzie mówią, ze nie mam dystansu do siebie i mają racje- nie mam dystansu ogólnie rzecz biorąc. Mam swoje demony, w sumie jak każdy, niemniej jednak niektórzy zwyczajnie albo potrafią sobie z nimi radzić lepiej, albo należycie to wszystko umieją ukryć. Podziwiam ludzi silnych i odpornych, ponieważ sama chciałabym taka kiedyś być. Uczę się dystansu i siły od jakiegoś już czasu, ale w każdym momencie przegrywam walkę z samą sobą. Ci ciągle mi powtarzają, że nie posiada czym się przejmować, że powinnam odpuścić i dać temu wszystkiemu się toczyć, ale w większości wypadków zdarzają się takie sytuacje, które dotykają mnie tak bardzo, że nie robię nic poza myśleniem o tym, dosłownie spać nie mogę. Myślenie stwarza, że nie mogę się skupić na niczym innym- kłopoty zaprzątają mi wszystkie pomysłu. Mam tendencje do zamykania się i nie mówienia nikomu, co mnie boli. Podobno ten metodę jest bardzo szkodliwy dla psychiki, niemniej jednak jakoś nie potrafię się uzewnętrzniać przed innymi osobami. Wiem, że w większości słabo wyglądam, kiedy jestem w środku myślenia nad jakimś kłopotem, ale nie chce, żeby wszyscy uważali mnie za słabą, dlatego w tej chwili nie chwalę sie moim życiem prywatnym. silos. Mam nadzieję, że kiedyś nauczę się wygrywać ze swoim stresem, bo póki co nie za poprawnie to sie zapowiada. Każda kłótnia kosztuje mnie bardzo dużo nerwów, nawet jeżeli już druga strona generalnie nie jest zaangażowana.